Kiedy niewdrożona wiedza pozostaje jedynie ideą bez realnych efektów, pojawia się indywidualny program mentorski.

Teoria bez praktyki jest jak przepis na wybitne danie, którego nikt nie ugotował.

Taka właśnie myśl przyświecała mi kiedy zdecydowałam się, aby stworzyć indywidualny program mentorski z zarządzania gastronomią hotelową, zamiast angażować się w realizację otwartych szkoleń.

Jakiś czas temu, kiedy robiłam prządki w dokumentach, natknęłam się na dwa pudła pełne skryptów, segregatorów, zbindowanych prezentacji i notatek.
Wszystko to materiały szkoleniowe z czasów, kiedy pracowałam w hotelach.

Blisko dwie dekady pracy w firmach, gdzie sprawne systemy rozwoju pracowników dały mi możliwość uczestnictwa w wielu programach szkoleniowo – rozwojowych.

Przejrzałam z sentymentem poszczególne skrypty i uświadomiłam sobie, ile wiedzy spoczywa w tych dwóch pudłach… bez mała jakieś 50 kilogramów know-how!

I wtedy naszły mnie dwie refleksje:

Po pierwsze — jestem szczęściarą, że mogłam pracować w firmach, w których regularny rozwój kompetencji pracowników wpisany był w DNA kultury organizacji.

Po drugie — o ile więcej wiedzy z tych szkoleń udałoby mi się z sukcesem zastosować w praktyce, gdyby po każdym z nich funkcjonował jakiś system wsparcia we wdrażaniu tej wiedzy w zawodową codzienność.

Jednak zdarzało się, że po powrocie ze szkolenia, kiedy emocje już opadły, a postanowienia straciły swoją pierwotną moc, wracało się do codziennych bieżących, często niecierpiących zwłoki spraw, a część nowo zdobytej, jeszcze nieutrwalonej wiedzy z każdym kolejnym dniem uciekała bezpowrotnie z głowy.

Rzecz w tym, że tego, jak skutecznie wdrożyć tę wiedzę po powrocie do swojej zawodowej rzeczywistości już na tych szkoleniach zwykle nikt nas nie uczył.

Jak powiedział Paulo Coelho: „Jest tylko jeden sposób nauki – poprzez działanie”.

Niewdrożona wiedza pozostaje jedynie ideą, która nie przynosi realnych efektów.

Dlatego indywidualny program mentorski z zarządzania gastronomią, który prowadzę, jest tak skonstruowany, aby szczególną uwagę skupić na procesie praktycznego wdrożenia każdej nowej umiejętności i kompetencji, jaką rozwijamy w trakcie jego trwania.

Najpierw przygotowujemy wszystkie składniki przepisu (wiedza), dobieramy techniki kulinarne (narzędzia), aby potem wspólnie zabrać się za praktyczny proces przygotowania kulinarnego dzieła.

Taka forma współpracy powoduje, że nowa wiedza zostaje od razu wykorzystana w działaniu, w rzeczywistym środowisku zawodowym danej osoby i dopiero  to przynosi pożądane wyniki w procesie rozwoju.

Autor Izabela Plucińska — Dalnodar